Zdrowe oddychanie
Jeśli dziecko ma nieustannie zapchany nos i niespokojnie śpi, istnieje duże prawdopodobieństwo, że przyczyną jest niska wilgotność powietrza w domu.
Jakość powietrza w mieszkaniu ma istotny wpływ na funkcjonowanie organizmu wszystkich domowników, niezależnie od wieku. Zaskoczeniem może być fakt, że według badań przeprowadzonych przez IHCP zanieczyszczenie powietrza w przeciętnym europejskim mieście jest często niższe niż w domowym salonie.
Wydawałoby się, że problemu można się pozbyć, wentylując pomieszczenie. Jednak w wyniku wietrzenia wnętrze się wychładza, następuje konieczność uruchomienia ogrzewania, a to sprawia, że powietrze znowu się wysusza. Wilgotność jest zasadniczą kwestią świadczącą o jakości powietrza. Jej pożądany poziom w pomieszczeniach wynosi od 45 do 55%. Systemy grzewcze czy szczelne okna obniżają go nawet o 20%. Tak pojawiają się uciążliwe dolegliwości, takie jak wysuszona śluzówka nosa oraz gałek ocznych czy swędzenie skóry.
DLA KAŻDEGO COŚ CENNEGO
Na negatywne warunki, wynikające z niskiej wilgotności powietrza, najszybciej reagują dzieci. Płacz bez powodu, ospałość, trudności w oddychaniu, wysypka – to najczęściej występujące objawy. Z pomocą maluchom i rodzicom spieszy zaawansowana technologia – dostępne na rynku nawilżacze powietrza, które można nazwać „mokrymi ręcznikami na kaloryferze” nowej generacji. Działanie urządzenia wielkości sokowirówki jest odczuwalne już po kilku godzinach. „Dopóki nie doświadczyłam działania nawilżacza, nie znałam różnicy w komforcie życia przed i po jego zastosowaniu. Ten sam model stosuję od 5 lat” – mówi Karolina z Warszawy, użytkowniczka nawilżacza marki HB.
Urządzenia – ze względu na wykorzystywaną technologię pracy – dzielą się na trzy grupy: ultradźwiękowe, ciepła mgiełka oraz zimna mgiełka. Aby nawilżacz działał długo i efektywnie, przed zakupem należy poznać zasady jego działania i dostępne funkcje. Najpopularniejsze na rynku są energooszczędne modele ultradźwiękowe, których praca przebiega etapowo. Znajdująca się w zbiorniku woda przepływa przez filtr, usuwający z niej wszelkie niepożądane substancje (np. kamień). Następnie specjalny przetwornik rozbija wpływającą wodę na cząsteczki pary, a wytworzona w ten sposób chłodna mgiełka wyrzucana jest na zewnątrz. Zwolennicy tych nawilżaczy doceniają bezpieczeństwo ich użytkowania (chłodna mgiełka nie naraża dziecka na poparzenie) i fakt, że urządzenie pozwala obniżyć temperaturę w pomieszczeniu.
Działanie nawilżaczy parowych (tzw. ciepła mgiełka) polega na uwalnianiu do pomieszczenia ciepłej, wilgotnej mgiełki, wytwarzanej w procesie gotowania błonkowego. Proces ten polega na ciągłym gotowaniu małych porcji wody, co pozwala wyeliminować znajdujące się w niej bakterie i wirusy. Gorąca para ulega schłodzeniu do bezpiecznej temperatury i dopiero wówczas wydmuchiwana jest na zewnątrz. Nawilżacze parowe stosuje się do aromaterapii i inhalacji. Z uwagi na dość wysoki koszt eksploatacji są one jednak wypierane przez modele ultradźwiękowe.
Nawilżacze ewaporacyjne (tzw. zimna mgiełka) to grupa urządzeń, których działanie opiera się na wytwarzaniu chłodnej pary wodnej, powstającej za pośrednictwem wentylatora. Znajdują one również zastosowanie w chłodzeniu pomieszczeń.
Jak stosować?
Nawilżacz powietrza należy ustawić na wysokości 1 metra, na niezabudowanej przestrzeni, najlepiej niedaleko łóżka. Jonizowanie powietrza jest najbardziej efektywne w czasie snu, po dokładnym wywietrzeniu pomieszczenia. Wietrzenie zapewnia bowiem odpowiednią koncentrację tlenu, który jest lepiej przyswajalny dzięki jonom ujemnym wytwarzanym przez jonizator.
Stosowanie nawilżacza powietrza ma nie tylko pozytywny wpływ na zdrowie domowników, ale również m.in. na kondycję roślin i trwałość przedmiotów z drewna (parkiety, meble drewniane i tapicerowane, rzeźby). Szczególne uznanie urządzenia zaskarbiły sobie u posiadaczy drewnianych instrumentów. Odpowiednie nawilżenie sprawia, że drewno nie odkształca się, w związku z czym instrumenty zachowują oryginalne brzmienie. „Wśród przyjaciół i rodziny jestem uważana za specjalistkę od storczyków. Moje okazy są wyjątkowe, ponieważ hoduję je w pomieszczeniu o odpowiedniej wilgotności” – chwali się Magda z Warszawy.
Dzięki zaawansowanym technologiom nawilżacze są wyposażone w wiele użytecznych funkcji. Higrostat pokazuje wyjściowy oraz pożądany poziom wilgotności w pomieszczeniu, timer pozwala zaprogramować samoczynne wyłączenie urządzenia. A w momencie wyczerpania zapasu wody, nawilżacz automatycznie wyłącza się informując o tym sygnałem dźwiękowym.
PROFILAKTYKA ZAMIAST LECZENIA
„Od momentu, kiedy umieściłem nawilżacz w pokoju mojego synka, namawiam na to urządzenie wszystkich moich znajomych. Śmieję się, że stałem się ambasadorem nawilżaczy. Lekkość oddychania i spokojny sen mojego dziecka są nie do przecenienia” – mówi Krzysztof z Łodzi, tata 1,5-rocznego Bartka. W społeczeństwie funkcjonuje mylne przekonanie, że stosowanie nawilżacza działa leczniczo. Chodzi tu jednak o profilaktykę w okresie obniżonej odporności dbałość o optymalne warunki panujące w otoczeniu.
Funkcja jonizacji w nawilżaczach pozwala na uzdatnianie powietrza poprzez neutralizowanie jonów dodatnich i zastępowanie ich jonami ujemnymi, zwanymi jonami życia. Niedostatek jonów ujemnych w otoczeniu może być przyczyną nie tylko złego samopoczucia, ale też wie lu schorzeń, takich jak alergia, astma, choroby zatok, migrena, moczenie nocne, paradontoza, choroba Burgera, reumatyzm, choroby dróg oddechowych, nadciśnienie, nerwobóle.
W pomieszczeniu, gdzie pracuje urządzenie, zwiększa się jakość snu i efektywność wypoczynku. Wspomagane są procesy utleniania wewnętrznego, co pomaga w walce z chorobami wywoływanymi przez bakterie beztlenowe oraz wzmacnia ogólną odporność na infekcje i przyspiesza gojenie się ran. Jonizacja dodaje energii, a jednocześnie działa uspokajająco. Powietrze staje się „lżejsze”, szybciej oczyszcza się z kurzu, zapachów oraz dymu tytoniowego, wydłuża się trwałość produktów żywnościowych. Stosowanie jonizatora eliminuje również
tzw. chorobę komputerową i telewizyjną (bóle głowy, pieczenie oczu), gdyż neutralizuje jony dodatnie wytwarzane przez urządzenia elektroniczne, zwłaszcza monitory i ekrany.